Wpływ wysokich temperatur na osoby z chorobą Parkinsona

  Wysokie temperatury mogą mieć znaczący wpływ na każdego z nas, ale dla osób z chorobą Parkinsona lato i upały mogą przynieść dodatkowe wyzwania. Gdy na termometrze pojawiają się coraz wyższe wartości, niektóre objawy Parkinsona mogą się nasilać, sprawiając, że codzienne funkcjonowanie staje się bardziej skomplikowane.

Sama mam z tym ogromny problem i to właściwie od zawsze, a choroba jeszcze bardziej to nasiliła. W chorobie Parkinsona dość często występują zaburzenia temperatury, które mogą być niezrozumiałe dla innych osób. Mnie już nie dziwi liczba 35,0 na wyświetlaczu termometru, ale bywa, że personel medyczny jest zdziwiony. Wiem też, że temperatura 26 stopni będzie dla mnie za wysoka, a dla innych idealna. Latem, kiedy temperatury oscylują w granicach 30 stopni, najchętniej zamieszkałabym w igloo. 

Jak wysokie temperatury wpływają na organizm?

Zaburzenia regulacji temperatury w chorobie Parkinsona są stosunkowo częstym objawem tej choroby. Polegają one na nieprawidłowym funkcjonowaniu autonomicznego układu nerwowego, który jest odpowiedzialny za kontrolowanie wielu nieświadomych procesów fizjologicznych, w tym termoregulacji. Do najważniejszych aspektów tych zaburzeń należą:

1. Pocenie się

Chorzy mogą doświadczać zarówno nadmiernego pocenia się (hiperhidrozy), jak i niedoboru pocenia się (hipohidrozy). Hiperhidroza najczęściej występuje w górnej części ciała, podczas gdy hipohidroza może dotyczyć dolnych partii.

2. Zimne kończyny

Z powodu problemów z krążeniem krwi i regulacją temperatury, pacjenci mogą mieć zimne ręce i stopy.

3. Nietolerancja ciepła i zimna

Osoby z chorobą Parkinsona mogą mieć trudności z przystosowaniem się do ekstremalnych temperatur, co prowadzi do uczucia dyskomfortu w ciepłych lub zimnych warunkach.

4. Fluktuacje temperatury ciała

Mogą występować nagłe i nieprzewidywalne zmiany temperatury ciała, co jest wynikiem zaburzeń funkcji układu autonomicznego.

5. Problemy skórne

Zmiany w poceniu się mogą prowadzić do problemów skórnych, takich jak suchość skóry, łuszczenie się, czy też występowanie nadmiernej wilgoci i związane z tym infekcje skóry.

Zaburzenia te mogą znacznie obniżyć komfort życia pacjentów i wymagają odpowiedniego zarządzania, w tym stosowania leków, odpowiedniego ubioru oraz unikania ekstremalnych temperatur.

Objawy Parkinsona i ich nasilenie podczas upałów

Podczas upałów osoby żyjące z Parkinsonem mogą zauważyć nasilenie drżenia, trudności z chodzeniem oraz problemy z równowagą. Wzrost temperatury zewnętrznej sprawia, że organizm intensywniej pracuje nad utrzymaniem odpowiedniej temperatury ciała, co może dodatkowo obciążać już występujące objawy Parkinsona.

Jakie mam rady dla osób z Parkinsonem na czas upałów? Oto kilka wskazówek:

- Pij dużo wody, aby uniknąć odwodnienia.

- Noś lekką, przewiewną odzież.

- Unikaj bezpośredniego działania słońca w godzinach największego nasłonecznienia.

- Korzystaj z klimatyzacji lub wentylatorów, aby utrzymać chłód w pomieszczeniach. Szczególnie polecam instalację klimatyzacji.

Takie oklepane prawdy, o których dobrze wiecie, ale czy faktycznie wprowadzacie je w życie? Ja nie rozstaję się z butelką, nawet zimą. Ech no dobrze, przyznaję się... butelkę noszę z powodu suchości w ustach, która prawdopodobnie jest skutkiem ubocznym leków. Hmm... czasem zastanawiam się czy nie jest tak, że bardziej dokuczają skutki uboczne niż same objawy choroby?

Wysokie temperatury to dobry moment, aby zastanowić się nad alternatywnymi formami aktywności. Zwykły spacer w chłodniejsze części dnia, może przynieść korzyści bez dodatkowego obciążania organizmu. Trzeba jakoś przetrwać upały. Skoro dajemy radę żyć z Parkinsonem, to cóż to za problem trochę wyższe temperatury?