Grafiki na koszulki
Są takie momenty... (żeby tylko momenty) kiedy nie rysuję, nie maluję, ale mogę jeszcze coś zdziałać na komputerze. Bawię się trochę grafiką cyfrową, a od tego już bardzo blisko do wzorów na koszulki. Trochę ich ostatnio robię, a na pewno nie będę zamawiać koszulek z każdym nowo powstałym wzorem. Od kiedy zaczęłam leczenie Parkinsona, w szafie zamiast ciuchów są leki, więc tym bardziej muszę ograniczać fatałaszki.
A skoro już są grafiki, może ktoś będzie chciał sobie zamówić koszulkę z wybranym wzorem. Od razu informuję, że ja nie sprzedaję koszulek, grafik zresztą również nie. Nic nie sprzedaje, ale chętnie wypiję kawę. Jeśli masz na oku grafikę i chcesz ją w odpowiednio dużej rozdzielczości, zapraszam do kontaktu mailowego.
Tworzę, więc jestem. Parkinson nie powstrzyma artysty.
Moje ciało ma własny rytm, a ja po prostu do niego tańczę.
Komentarze
Prześlij komentarz